…Dla wielu osób fotografia jest sposobem na nudę, dla innych pasją życia…
Nowy rok i nowe wyzwania, jak zawsze. Lecz nie ma co zwalniać tempa, jak ostatnio zostało powiedziane na fanpage'u na FB. Trzeba działać póki nas pogoda grudniowa i styczniowa w miarę rozpieszcza. W dzisiejszym wpisie zdjęcia streetowe zmieszane z modowym trendem. Pozowała Martyna.
Jak zawsze przy pierwszych sesjach nie wiadomo czego się spodziewać. Jest stres, trema i ogólnikowy paraliż mówiąc względnie. Lecz jak ja to mówię zawsze pierwsze koty za płoty, a czego się nie spróbowało tego trzeba doświadczyć. I oto mamy 1 sesję z Moniką do której zapraszam.
Przychodzi czas żeby przełamać bariery względem siebie i pokazać się taką jaką się jest, i takie osoby jak Edyta zdecydowanie popieram. Cała sesja dostępna poniżej. Zapraszam.
Wczorajsza sesja zdjęciowa wykonana na potrzeby właścicielki Reksia. W galerii znajdziecie 9 ujęć.
