Tym razem zabieram Was w podróż przez malownicze zakątki Dolnego Śląska i tuż za jego granicą, do niemieckiego Görlitz. Aparat prowadził mnie szlakami wodospadów, zamków i klimatycznych miast, gdzie historia splata się z naturą.
Görlitz – niemiecki klejnot tuż za granicą
To miasto to prawdziwa perełka dla miłośników fotografii architektury. Urokliwe kamienice, klimatyczne zaułki, mosty na Nysie Łużyckiej – Görlitz wygląda jak filmowy plan (i rzeczywiście, kręcono tu wiele produkcji!). Spacerując z aparatem, trudno przestać naciskać spust migawki — i to dosłownie.
Mumlawski Wodospad – potęga natury
Niedaleko, po czeskiej stronie, czekał na mnie Mumlawski wodospad. Huk wody spadającej z wysokości robi wrażenie, a przy odpowiednim świetle mgiełka tworzy malowniczą aurę. Idealne miejsce do zabawy z długim czasem naświetlania, jeżeli ktoś fotografuje.
Jelenia Góra – dolnośląski klimat miasta
Tutejszy rynek z kolorowymi kamienicami tworzy naprawdę świetną atmosferę. Warto zajrzeć również w uliczki :)
Zamek Księcia Henryka w Sosnówce
Zamek, ukryty wśród wzgórz nad Sosnówką, przenosi w klimat dawnych czasów. Choć to romantyczna budowla z XIX wieku, ma w sobie niezwykły urok ruin, które idealnie współgrają z zachodem słońca