Jak zawsze przy pierwszych sesjach nie wiadomo czego się spodziewać. Jest stres, trema i ogólnikowy paraliż mówiąc względnie. Lecz jak ja to mówię zawsze pierwsze koty za płoty, a czego się nie spróbowało tego trzeba doświadczyć. I oto mamy 1 sesję z Moniką do której zapraszam.
Pierwsza sesja Moniki…

Categories:
Related Posts

Sandra po raz drugi.
Trzeba korzystać z aury, która w ostatnim czasie zaburzyła wiele zaplanowanych rzeczy. W tym właśnie wcześniejszą zaplanowaną sesję z Sandrą. ...

Park w Świerklańcu oraz Zamek w Toszku – zdjęcia
Weekend bardzo ciepły, to czas żeby nieco pozwiedzać okolic na Górnym Śląsku. Tym razem wypadło na park oraz zameczek. Więcej ...