Dzisiaj ostatnia aktualizacja z małej serii wypadowej po architekturze Górnego Śląska. Na sam koniec chce zostawić chyba najbardziej charakterystyczne miejsce, jakie można spotkać na „szlakach” aglomeracji Śląska. Miejsce nie wątpliwie robi wrażenie o każdej porze roku. Pierwszy raz Nikiszowiec odwiedziłem w 2012 roku. (zdjęcia z 2012 TU ) A na teraźniejsze zdjęcia zapraszam poniżej.
- Strona główna
- O mnie
- Kontakt
- Poradniki
- Jak fotografować sztuczne ognie?
- Podręcznik oświetlenia studyjnego
- Książki o fotografii, które warto przeczytać…
- Interaktywna tablica skrótów klawiaturowych
- Techniki fotografowania z lampą błyskową
- Jak poprawnie kupić dobry aparat fotograficzny
- Poprawny portret = idealna ogniskowa?
- Dla “Modelek”
- Koloryzacja czarno-białych zdjęć w kilka chwil?
- Kategorie Bloga
- Sprzęt:
- Simply Portrait:
- #JEDNA [o] KLATKA:
- #FOTOblogPiłkarski: