Jak zawsze przy pierwszych sesjach nie wiadomo czego się spodziewać. Jest stres, trema i ogólnikowy paraliż mówiąc względnie. Lecz jak ja to mówię zawsze pierwsze koty za płoty, a czego się nie spróbowało tego trzeba doświadczyć. I oto mamy 1 sesję z Moniką do której zapraszam.
Pierwsza sesja Moniki…

Categories:
Related Posts

W dolinach na krokusach…
Wczesny poranek weekendowy i zaplanowana wycieczka w tatry w poszukiwaniu dywanów krokusów na dolinie chochołowskiej i kościeliska. Zapraszam do galerii ...

Pociągiem do… #3 – Pszczyna
3 miesiąc w którym realizuje się nowy roczny projekt, połączony z podróżowaniem w różne zakątki polski koleją. Tym razem czas ...

FireShow podczas 29 dni Rydułtów – zdjęcia
W miniony weekend (tj. 27.08) podczas XIX Dni miasta Rydułtowy odbył się pokaz fireshow. Zapraszam do małej relacji z tego ...